Archiwum 22 października 2002


paź 22 2002 cze ROUbaczki
Komentarze: 0

cze wam i cze sister. złapałam teraz małego doła, sama nie wiem czemu. hm..po pierwsze to dlatego, ze wkuwam z tej jebanej fizy na klasowe i nic nie umiem, a po drugie...dzwonił Sylwek..i juz wiem na 100%, ze ja juz nic do niego...sister wiesz jak sprawa stoi, ale teraz tego chyba jestem pewna...a druga sprawa to dołuje sie przy okazji i za ciebie, bo powiedział, ze Tomek to pewnie bedzie miał wesele po swietach BN..i to juz raczej nie odwołalne...nie wiem czemu z tego powodu doła złapałam...moze dlatego, ze wiem, ze juz nigdy nie bedzie tak jak było na te wakacje...nie bedzie ani Tomka, ani mnie i Sylwka...razem..tak mysle...powiedziałam dla niego, ze bez Baski na wesele nie ide...troche sie posprzeczalismy, ze dlaczego musimy na niej sie warunkowac, ja odpowiedziałam, ze on nie musi, ale ja bez siostry nie ide na pewno i wacle mi sie nie chce..to on powiedział, ze on nie pojdzie beze mnie. a mnie wkurwia, ze on patrzy  zawsze na mnie..taki posłuszny, kochajacy chłopak..i to mnie denerwuje..mogłby miec troche własnego zdania, a nie patrzy na mnie...nawet nie ma  mozliwosci zeby sie z nim pokłocic, bo zawsze jest tak jak chce..i dlatego sie pewnie odkochałam...a czy on pojdzie na te wesele czy nie, to szczerze mowiac jakos mało mnie to obchodzi...nic juz nie bedzie tak jak było...NIGDY NIE WEJDZIESZ DWA RAZY W TĄ SAMĄ RZEKE...i nic dwa razy sie nie zdarza...a szkoda............................

ewus : :